Sunday 5 February 2012

Portugalia cz. 5 Lizbona miasto inne niż wszystkie. W kierunku Rua de São Tomé / Portugal - Lisbon - photoblog

 Wstąpić czy też nie... ?
Głodni nie jesteśmy ale





Zapach ciepłego pieczywa, muzyka
może coś lokalnego do przegryzienia




Zatem wypadałoby coś zamówić na pełen żołądek... :)




Zupa czosnkowa z jajkiem... cholera... lol no i mamy coś lolalnego
nie było tak źle ;)





Mgła powoli opadała, pranie się suszyło, my natomiast byliśmy przejedzeni gdzieś w Lizbonie





Jeden z setek wspinających się Mikołajów, tym razem z zamkiem Św. Jerzego w tle.





Odrestaurowane kamienice odbijające się w szkle biurowców by kilkanaście metrów dalej





Znaleźć się w zupełnie innej scenerii. Wąskich uliczek








Gdzie może i przepychu nie znajdziecie...





Za to zieleni trochę



 Calçada de Santo André - dochodzi południe w Lizbonie




Jest i nasz żółty miejski pokonywacz wzniesień
 Linia 12





Można pokochać to miasto



FILM
 




Podążamy Rua de São Tomé, można stąd podziwiać piękną Alfamę (punkt widokowy)




Jak i również kolorowe stare tramwaje




W całej okazałości



 FILM
 




Kawa, ciastko i Alfama (jeszcze we mgle) 
Po lewej w dole widoczny XIX wieczny barokowy kościół Santo Estêvão a po środku starzy wyjadacze ciasteczek




 Spoglądając powyżej, Igreja de São Vicente de Fora - XVII w klasztor będący jednym z najważniejszych w kraju





Rua de São Tomé - nie pomińcie tego miejsca gdyż ma w sobie klimat!



FILM