Sunday 19 February 2012

Polska cz. 3 Minus 15 stopni tatrzańskiego powietrza. Z wizytą u Grzesia (I) / Poland - Tatras - photoblog

Dzisiaj odwiedzimy Dolinę Chochołowską. Ponad dwugodzinny marsz do schroniska znajdującego się na Polanie Chochołowskiej i trochę górskich klimatów z wysokości Grzesia (1653 m) (grześ w gwarze góralskiej to grzbiet o stokach stromo opadających na dwie strony).

Zatem idziemy!



 trasa jest łatwa






Momentami ruchliwa pomimo utrzymującego się mrozu















Nawet potok miejscami poddawał się temperaturze




Na horyzoncie pojawiło się już pasmo górskie




Uroki zimy w górach




Już prawie na miejscu




Kroki dzielą nas od wejścia na Polanę Chochołowską - największą polanę w polskich Tatrach i jedną z największych w całych Tatrach położoną na wysokości 1190-1150 m n.p.m.





Oto i ona Polana Chochołowska piękną zimą




zdjęcie na wspomnienie 
Jeszcze w 1930 roku stało tutaj 60 różnego rodzaju budynków, szop, stodół z sianem - dawniej był to najbardziej popularne miejsce do wypasu bydła i owiec, pozostało zaledwie kilka budynków





Naszym celem widoczny po prawej (ostatni z białych szczytów) Grześ




Tutaj pożegnamy się z potokiem






Kaplica na Polanie Chochołowskiej wybudowana specjalnie do serialu "Janosik". Została poświęcona, wyposażona i w okresie czerwiec-październik o godzinie 13 odbywają się tutaj msze święte




Za nami pozostał Kominiarski Wierch wraz z księżycem














Konie odpoczywały a my w drogę! 
Ze schroniska leżącego na wysokości 1150 m pozostało nam 500 metrów do szczytu Grzesia