Doskonale zachowane mury wybudowane by chronić miasto w czasach średniowiecznych obecnie stanowią interesujący element architektury Tenby
Główna ulica Tenby
a najlepszą rzeczą w tym całym odkrywaniu piękna Tenby jest fakt, że większość uliczek prowadzi na plażę
gdzie na pierwszym planie rzuca się w oczy St Catherine's Island - mała wyspa pływowa na której znajduje się budynek XIX wiecznego fortu (obecnie niedostępny dla zwiedzających)
Linia budynków wybudowana na obrzeżach klifów ciągnie się wzdłuż plaży południowej plaży miasteczka
i wszystko to można podziwiać z góry
lub zejść na długą i szeroką plażę!
no właśnie!
Możecie sobie wyobrazić ile przestrzeni na bieganie mogą mieć dzieciaki tutaj
oto i mamy kolejną odsłonę tęczy
i w Tenby można z pewnością posiadać pokój z widokiem na morze... lub ocean gdyż położenie miasta właściwie znajduje się na granicy wód
Widoczna z południowej plaży wyspa Caldey na której znajduje się klasztor i opactwo Trapistów (związane z Cystersami) i to właściwie oni tylko zamieszkują tą wyspę oddaloną od lądu w najkrótszym odcinku na kilometr i zwiększającym się do 4 kilometrów. Wyspę można zwiedzać w czasie dnia i w określonych porach roku i być może kiedyś się skusimy...
Widok na północną linię brzegową
Wyspa St Catherine z drugiej strony... zanim nadejdzie przypływ
Wydaje mi się, że są łatwiejsze drogi na górę...ale może nie oto chodzi? hmmm
Żeby nie było ciekawiej jest jeszcze plaża północna którą tym razem będziemy podziwiać ze wzgórza zamkowego
Wzgórze zamkowe (znajdujące się naprzeciwko wyspy St Catherine)
Znajdują się na nim XIII w pozostałości zamku, ztego miejsca będziemy oglądać drugą część miasta wraz z plażą
Droga na wzgórze...
Część północna wyróżnia się kolorową zabudową
i posiada również piękną dużą plażę
Tylko podziwiać
ciągnąca się linia budynków wzdłuż drugiej plaży
Tak dla kontemplacji po jednej ławeczce...
Budynek starej stacji ratowniczej w Tenby i to byłoby na tyle teraz o Tenby... czas wracać do domu...
Myślę, że udając się w ta część Walii teraz większość dróg może prowadzić do Tenby...;)
chociaż jeszcze wiele nieodkrytego zostało!
Na pożegnanie już chyba ostatnia walijska tęcza na horyzoncie się pojawiła
A nas czekał przejazd pomiędzy Brecon Beacons (góry w południowej Walii) w godzinach późno wieczornych i chyba chcieliśmy to mieć szybko za sobą
no właśnie...
