Wednesday 4 January 2012

Islandia cz. 23 Obóz Skaftafell, Svartifoss,okolica i piąty nocleg / Iceland - photoblog

Docierając do Parku Skaftafell mieliśmy okazję podejść pod lodowiec na stosunkowo bliską odległość (poprzedni post). Skaftáfell to park narodowy o powierzchni 4.807 km², założony w 1967 roku. W 2008 roku razem z Parkiem Narodowym  Jökulsárgljúfur został włączony w skład nowo utworzonego Parku Narodowego Vatnajökull. Park położony jest na południowym wybrzeżu wyspy, na terenach o dużej aktywności wulkanicznej. Teren parku jest regularnie nawiedzany przez kataklizmy, do których należą erupcje wulkanów i nagłe fale powodziowe powstające na przedpolach lodowców. Na terenie Skaftafell znajduje się obóz campingowy skąd można wyruszyć z przewodnikiem na lodowiec. Położenie obozu w bliskiej odległości lodowca oraz pasm górskich pozwala cieszyć się wspaniałymi widokami,. jest to także idealne miejsce by wyruszyć na krótką wycieczkę nad wodospad Svartifoss otoczony ciemnymi, uformowanymi z lawy kolumnami.


Położenie obozu idealne dla miłośników gór i chętnych na wyprawę na lodowiec





Udajemy się ścieżką nad wodospad Svartifoss. W dole obóz, jęzor lodowca oraz na horyzoncie najwyższy szczyt Islandii Hvannadalshnúkur (2109 m)



W drodze do wodospadu Svartifoss (widoczna góra Sjonasker)





Wąwóz prowadzący do wodospadu
W tle widoczne Skeiðarársandur - ogromna równina  powstała z mułu, piasku i żwiru (starte z wysokich szczytów przez lodowiec) niesione przez jökulhlaup (powódź glacjalna) i wartkie rzeki lodowcowe oraz silne wiatry




Skeiðarársandur
Widoczny most to jedyne połączenie z resztą wyspy (trasa nr 1) w latach 90tych podczas powodzi został zmieciony z powierzchni (na horyzoncie widoczny Ocean Atlantycki)





 Docieramy do wodospadu - Svartifoss, słynnego z bazaltowych kolumn








I jeszcze raz bajkowa góra Sjonasker 




 FILM





Zostawiamy obóz i ruszamy dalej w kierunku góry na horyzoncie










Ostatnie spojrzenie na lodowiec z "jedynki"










islandzkie klimaty to 24 godziny na dobę wizualnych atrakcji :)







 Lómagnúpur (688 m)
 (z jednej strony)







(oraz drugiej)
Jakie czasy pamięta ten jeep? 
(farma Núpsstaður)







Klasyczne widoki pól lawowych porośniętych mchem po których chodzenie jest ciekawym doświadczeniem 

 













Przystanek przy... kopii świętej góry Aborygenów?




 Nie jesteśmy sami...




 Tylko odgłosy koni i szum wody
dochodziła północ
 



Szukamy miejsca na nocleg, to wydawało się idealnie, jednak to droga dojazdowa do farm widocznych za łukiem drogi 

Krossarfoss wodospad




Jeszcze kawałek drogi i zjeżdżając na jakąś boczną wyłączamy silnik (wg mapy Kirkjubæjarklaustur, cokolwiek to znaczy jest pięknie)
dobranoc...