Miasto znajduje się w otoczeniu gór sięgających 1500 m tutaj więc więc wszystko wskazywało, że jesteśmy już bardzo blisko
Ze względu na nasze dalsze plany podróży (na kolejne dni) zdecydowaliśmy się na nocleg w Akureyri i opuszczenie miasta wcześnie rano by osiągnąć wyznaczone cele. Trzeba było tylko znaleźć tani nocleg i zregenerować siły jakimś porządnym posiłkiem itd :) Z góry przyjęliśmy, że miejsc noclegowych w czasie pobytu na wyspie będziemy szukać na miejscu, pytając gdy tylko przyjdzie taka potrzeba w Akureyri trafiliśmy na... akademik, podobno świeżo przygotowany na cele turystyczne.
Zatem tak wygląda akademik uniwersytecki (znajduje się tutaj drugi uniwersytet w kraju po Reykjaviku)
Słowem mamy wszystko! Pozostała jeszcze sypialnia jednak niestety zdjęcia brak ale jej widok z naszym całym ekwipunkiem porozrzucanym wszędzie po pokoju nie pasowałby do zdjęć zamieszczonych powyżej
:D
Udając się na Islandię nie powinniście mieć problemów z miejscem noclegowym jeśli tylko będziecie pytać widząc jakieś tablice informacyjne. Pytajcie, dzwońcie i nie martwicie się szczególnie o język, angielski tutaj jest tak powszechny, że nie będziecie mieć problemów z komunikacją - gadają wszyscy :) Spanie pod namiotem, czy w samochodzie oczywiście w okresie letnim jak najbardziej wchodzi w grę i jest to bardzo popularne.
Kilka chwil na mieście, kościół Glerárkirkja zza płotu
Plac zabaw w pięknej scenerii
Wszystkim Karolinom (szczególnie jednej) polecamy ten lokal popularny w środowisku artystów w Akureyri
Kościół Akureyrarkirkja już otwarty - wchodzimy
Widok na port i miasto z bramy kościoła
"Przecinamy" fiord podążając dalej
W tle ostatnie kilometry fiordu
Tam kończy się fiord Eyjafjörður
Zatem tak wygląda akademik uniwersytecki (znajduje się tutaj drugi uniwersytet w kraju po Reykjaviku)
Więc mamy salon...
kuchnię...
toaleta z prysznicem
:D
Udając się na Islandię nie powinniście mieć problemów z miejscem noclegowym jeśli tylko będziecie pytać widząc jakieś tablice informacyjne. Pytajcie, dzwońcie i nie martwicie się szczególnie o język, angielski tutaj jest tak powszechny, że nie będziecie mieć problemów z komunikacją - gadają wszyscy :) Spanie pod namiotem, czy w samochodzie oczywiście w okresie letnim jak najbardziej wchodzi w grę i jest to bardzo popularne.
6 rano widok z okna na zatokę. Fiord jest już coraz węższy na wysokości miasta i kończy się kilka kilometrów dalej za miastem
Widok na miasto ze wzniesienia przy porcie
Cóż... widok na fiord i moje chyba pierwsze zdjęcie, chłodny północny wiatr, cisza poranna i wspominanie tego co było
a co będzie jeszcze przed nami?
a co będzie jeszcze przed nami?
Świątynia została zaprojektowana przez Guðjóna Samúelssona, twórcę słynnego innego kościoła Hallgrímskirkja, a wybudowana w 1940 r. szczyci się witrażami i reliefami, które przedstawiają sceny z życia Jezusa Chrystusa. Wielkie okno w prezbiterium to dar katedry z Coventry w Anglii, jest to 1 z nielicznych elementów, jakie przetrwały niemieckie bombardowania podczas II-ej Wojny Światowej.
Z ciekawostek: wpisując się do księgi odwiedzających jedno nazwisko wydało się wyjątkowo znajome. Pytanie: żart, zbieżność czy autentyk...?
W tle ostatnie kilometry fiordu
Ostatni widok na miasto z drugiego brzegu
