Thursday 22 December 2011

Islandia cz. 9 Ólafsfjörður-Dalvik-tunel- Akureyri blisko coraz bliżej / Iceland - photoblog

 Docieramy powoli do kolejnego miasteczka nadmorskiego (widoczne w dole) Ólafsfjörður




Malowniczo położone, gdzie mały port z górami skąpanymi w chmurach wydaje się być miejscem jakże odległym od europejskich miast portowych




W wielu miejscach na wyspie można znaleźć wiekowe eksponaty motoryzacji, które na kontynencie nie często mamy okazję oglądać





  Jazda tunelami, które w niektórych częściach wyspy są jedynymi możliwymi połączeniami pomiędzy osadami/miasteczkami to dla odwiedzających wyspę norma. Co jakiś czas powstaje nowy, który często skraca drogę o kilkadziesiąt kilometrów a w zimie zapobiega izolacji i umożliwiając kontakt ze światem gdy drogi górskie stają się nieprzejezdne. 8 tuneli ma długość przekraczającą 1000m ale większość z nich to kilkutysięczne drążone w skale czy też biegnące kilkadziesiąt metrów poniżej poziomu morza odcinki. Korzystamy z takiego właśnie zmierzając do Akureyri.







Tunel Múlagöng o długości 3400 m





 Musicie się liczyć z kilkukilometrową jazdą w...


takiej scenerii





Po drugiej stronie już widać najdłuższy islandzki fiord Eyjafjörður oraz jedyną wyspę tego fiordu - Hrisey





Hrisey jest małą zamieszkałą wyspą (210 mieszkańców) o długości 7,5 km i szerokości 2,5 km.
 Z ciekawostek Hrísey to jedyne miejsce w Islandii gdzie hoduje się bydło rasy Galloway. Islandzkie prawo zabrania zabierania tych zwierząt na islandzki ląd.


 W stronę portu Akureyri?




Coraz bliżej Akureyri, coraz wyższe góry




Dalvik na horyzoncie





Ostatni przystanek przed Akureyri