Saturday 9 June 2018

Polska cz.18 Tatry. Wiktorówki - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Waksmundzka Rówień - Psia Trawka (II) / Poland - photoblog



Na szlaku na Gęsią Szyję











z Rusinowej Polany to tylko niespełna godzina drogi










i większość szlaku z panoramą Tatr 




















 i Pienin









 Już na szczycie, ostatnie metry przed punktem widokowym a ściślej odsłoniętą częścią góry z której można podziwiać inne szczyty









 Tylko 1489 metrów i żaden stopień trudności a skąd taka nazwa? Ano góralom cały masyw kształtem przypominał gęsią szyję więc ją tak nazwano









widok na Dolinę Białej Wody i Dolinę Białki gdzie Gerlach centralnie na środku nad nią wyróżnia się









 Ze względu na łatwość dostępu i niewielką odległość z Rusinowej Polany Gęsia Szyja jest popularnym punktem na mapie szlaków turystycznych i prawie wszyscy ją odwiedzający wracają na polanę ponownie










Dolina Waksmundzka niedostępna dla turystów, odgałęzienie doliny Białki, ostoja dla niedźwiedzi, świstaków, kozic górskich i jeleni











dalej spoglądając na zachód za Waksmundzką Doliną dostrzeżemy szczyty naszej ostatniej wyprawy









od prawej Kasprowy Wierch a dalej Wierchy wraz z Kondracką Kopą i zamykający Giewont









 czas na odpoczynek, refleksję, dobre zdjęcie... my schodzimy na dół ale nie na Rusinową, w drugą stronę









Panorama z Gęsiej Szyi dla pokrzepienia serca ;)










kierujemy się na Waksmundzką Rówień
 (zamykająca Waksmundzką Dolinę Mała Koszysta przed nami)










i nastała cisza
nikogo na szlaku poza nami
góry i my, my i góry









drogą usłaną korzeniami









 i to się nazywa raj gdzie majestatyczna przyroda otacza cię na odcinku kilku kilometrów i ani żywej duszy (na całym odcinku od Gęsiej Szyi do Psiej Trawki spotkaliśmy 4 osoby)










 wchodzimy na Waksmundzką Rówień









 stąd można uderzyć na schronisko Roztoka lub nawet Halę Gąsienicową