Przeciętny Anglik na pytanie o Walię i plany turystyczne popuka się w głowę mówiąc o deszczowej pogodzie i ogromnej ilości owiec. Oczywiście musiałem udowodnić ich błędne postrzeganie innych narodów/krajów stąd ... ruszyliśmy w drogę. Tym razem już nie będzie żadnych stadionów, tylko plener, plener i jeszcze raz plener! Wjeżdżamy tym razem od wschodu.
Po czym poznać, że znajdziecie się w Walii wyjeżdżając z Anglii? Wystarczy rozglądać się na prawo i lewo aż równiny zamienią się w zielone wzgórza... z owcami :)
A Snowdonia?
Otóż będziecie mięli okazję poznać jeden z największych i najpopularniejszych parków narodowych Wielkiej Brytanii. Na obszarze 2170 km² znajdują się liczne rzeki, jeziora, doliny i oczywiście góry. Wszystko to tworzy wyjątkowo piękne krajobrazy i jeśli tylko pogoda dopisuje, miejsce to zamienia się w prawdziwą mekkę turystyczną. Będąc w Snowdonii można także cieszyć się widokami morza i pięknych plaż gdyż park posiada 60 km linii brzegowej (zachodnia Walia). Warto tylko wspomnieć jak bardzo jest to miejsce popularne - rocznie park ten odwiedza ok 6 mln turystów.
Poznajcie to miejsce z nami.
Jedziemy dalej droga wzdłuż wybrzeża w okolicach Llangelynin (Cardigan Bay), na horyzoncie widać zarys oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów półwyspu Lleyn
Przed nami natomiast widok na miasteczko Barmouth, do którego jednak droga nie biegnie bezpośrednio. Rzeka Mawddach na której stoi tylko most kolejowy zmusza nas do objazdu jej ujścia (ok 20 km w głąb wyspy plus kolejne ponownie na wybrzeże). Kolejowa trasa wzdłuż wybrzeża ciągnie się na odcinku kilkudziesięciu kilometrów i prócz wspaniałych widoków można oczywiście przemieszczać się między większymi miastami zachodniej Walii
Ten sam widok z drogi wieczorem
Oto i jesteśmy z dala od wybrzeża, mniej błękitu, więcej zieleni
Tyle o ogrodach, jedziemy dalej, Barmouth tuż za zakrętem
Miasteczko już prawie osiągnięte, widoczny most kolejowy na rzece Mawddach
Już w miasteczku (widok na most z bulwaru). Ten płatny drewniany (z wyjątkiem części podnoszonej) most o długości 820 metrów otwarty w 1867 roku z częścią umożliwiającą podniesienie konstrukcji (1901) jest obsługiwany między innymi przez linię Cambrian Railways, która zaczyna się w Anglii (Shrewsbury). Widoczne góra w tle to Cadair Idris - dla miłośników gór to jeden z najpopularniejszych walijskich szczytów
Kolejne miasteczko wciśnięte między wzgórza i morze...
Część portowa
Plaża kilkaset metrów od części portowej
FILM
William Wordsworth, angielski poeta uznawany za prekursora romantyzmu w literaturze brytyjskiej odwiedzając miasteczko w XIX wieku opisał je jako miejsce ze wspaniałym widokiem z przodu na morze, z tyłu na góry, ośmiomilowym panoramicznym ujściem rzeki i Cadair Idris- miejscem na całodzienną wędrówkę w górach po prostu Barmouth zawsze wyjdzie na swoim z jakimkolwiek rywalem
Jadąc dalej na północ wzdłuż wybrzeża nasz wzrok przykuwa piękna plaża Harlech (okolice Porthmadog), której wielkość jest imponująca. Miejsce to także słynne jest z naturalnych wydm jednych z najbardziej znanych w Wielkiej Brytanii
Widoczne na końcu plaży estuarium rzeki Afon Glaslyn oraz pasma gór Snowdonii
FILM
Po czym poznać, że znajdziecie się w Walii wyjeżdżając z Anglii? Wystarczy rozglądać się na prawo i lewo aż równiny zamienią się w zielone wzgórza... z owcami :)
A Snowdonia?
Otóż będziecie mięli okazję poznać jeden z największych i najpopularniejszych parków narodowych Wielkiej Brytanii. Na obszarze 2170 km² znajdują się liczne rzeki, jeziora, doliny i oczywiście góry. Wszystko to tworzy wyjątkowo piękne krajobrazy i jeśli tylko pogoda dopisuje, miejsce to zamienia się w prawdziwą mekkę turystyczną. Będąc w Snowdonii można także cieszyć się widokami morza i pięknych plaż gdyż park posiada 60 km linii brzegowej (zachodnia Walia). Warto tylko wspomnieć jak bardzo jest to miejsce popularne - rocznie park ten odwiedza ok 6 mln turystów.
Poznajcie to miejsce z nami.
Będą wyżyny a to dlatego, że od wschodu nadziejecie się na Snowdonię, której okolica już przypomina o wyżynnym charakterze tej części Walii
Przecinamy całą Walię (nie wjeżdżając jeszcze na teren Parku Narodowego Snowdonia) by dotrzeć na zachodnie wybrzeże
Pięknie :)
Docieramy do Aberdovey - wioski położonej nad estuarium (poszerzone ujście rzeki w wyniku działania wpływów morskich) rzeki Dyfi. Ta malowniczo położona wioska wydaje się być na końcu świata ogrodzona z jednej strony wzgórzami, z drugiej morzem Irlandzkim.
Jesteśmy już na terenie parku narodowego Snowdonia (południowa jego część)
Windsurfing, kitesurfing, wędkarstwo, żeglarstwo i kajakarstwo to najczęściej łączone aktywności z tym miejscem... nas to nie dziwi
(widok na estuarium w kierunku morza)
Oraz w głąb lądu, spójrzcie na szerokość ujścia rzeki - to właśnie wpływ wód morskich tworzy takie miejsca
Widok z ogrodów zaraz przy brzegu
FILM
Nieco dalej jadąc na północ docieramy do miejsca gdzie Snowdonia zaczyna ukazywać nam swoje piękno
Craig yr Aderyn, (Bird's Rock) malownicze wzgórze wznoszące się 250 metrów ponad poziom morza w okolicach wioski Llanfihangel-y-Pennant
Witamy w Snowdonii!
(kliknij aby powiększyć)
Docieramy do Aberdovey - wioski położonej nad estuarium (poszerzone ujście rzeki w wyniku działania wpływów morskich) rzeki Dyfi. Ta malowniczo położona wioska wydaje się być na końcu świata ogrodzona z jednej strony wzgórzami, z drugiej morzem Irlandzkim.
Jesteśmy już na terenie parku narodowego Snowdonia (południowa jego część)
(widok na estuarium w kierunku morza)
FILM
(kliknij aby powiększyć)
W okolicach Barmouth (Bontddu) uznaliśmy, że trzeba coś pokazać światu. Dzięki uprzejmości jednego z mieszkańców mieliśmy okazję zaglądnąć do środka jednej posiadłości by podziwiać walijski ogród.
Jak rośnie Walia
FILM
FILM
Zmierzaliśmy do miasteczka Beddgelert - miasteczka leżącego w sercu Snowdonii
