Tuesday 21 April 2015

Teneryfa cz.8 Wyspa o kilku obliczach - historia podróży. Plaże Teneryfy: Playa de las Teresitas / Tenerife - photoblog

Playa de las Teresitas
Położona w niewielkiej odległości od Santa Cruz (można dostrzec stolicę wyspy w oddali)w pobliżu wioski San Andres (widoczna przy końcu plaży) kiedyś była małym skrawkiem ciemnej wulkanicznej plaży pełnej skał i kamieni... aż do 1973 roku gdzie dzięki piaskowi z Zachodniej Sahary przekształcić się w jedną z najpopularniejszych plaż wysp kanaryjskich









270 tys. ton białego piasku z wówczas Hiszpańskiej Sahary zmieniło zupełnie obraz tej części wybrzeża a plaża stała się ulubionym miejscem spotkań mieszkańców stolicy i nie tylko i dzisiaj będziemy zabijali nudę właśnie tutaj









Zjeżdżamy na dół na słoneczną kąpiel i nie tylko
Wioska San Andres przed nami









Już między palmami a brzegiem Atlantyku
Kilka zdjęć z plaży w tym poście dla tych zainteresowanych jak to wygląda
(nie jestem zwolennikiem biegania z aparatem po plaży ale coś tam znalazłem na dysku)










 W czasie tygodnia na plaży jest mnóstwo miejsca. Nie ma problemu ze znalezieniem idealnego miejsca na wylegiwanie się, bieganie czy drzemkę pod palmami



















Przed sezonem będziecie mogli cieszyć się swobodą wyboru miejsca a temperatura wody nie spanie poniżej 22 stopni przy około 25 stopniach powietrza... więc jeśli chcecie uniknąć tłumów najpóźniej na Tenerife w maju





























































































Dzień w takim miejscu nie jest straconym dniem. Plaża godna polecenia jednak sugerujemy poza sezonem!










Biorąc pod uwagę lokalizację plaży (poza stolicą) własny środek pojazdu jest na pewno dużym ułatwieniem a parking przy plaży może pomieścić sporą ilość samochodów










Coś po sobie tam jednak zostawiłem :D
pierwsza knajpka z moim imieniem heh mógłbym tam zostać ;)









Zamiast piasku z plaży (afrykańskiego) na pamiątkę udało nam się zerwać kilka nasion dobrze schowanych w długich tubach przypominających fasolowe. Ponoć używane są jako instrumenty okazyjnie... no dźwięki wydają ciekawe










Dzień dobiegał powoli końca a nasza trasa powrotna na północne wybrzeże z widokami na naszpikowane domami wzgórza właśnie się zaczynała









Ulicami Santa Cruz





























Kolorowe budynki na kolorowym horyzoncie, który w miarę zbliżania się do północnego wybrzeża zamieniał się w...









pochmurny i szary, zupełnie inne oblicze wyspy









Podróżując prawie w chmurach...









Oto i północ wyspy, nasz cel znajdował się w okolicy pierwszego masywu widocznego na horyzoncie









Los Realejos i koniec przygody na dzisiaj