Sunday 26 April 2015

Teneryfa cz.11 Wyspa o kilku obliczach - historia podróży. Góry Anaga - ukryte piękno wyspy (III) / Tenerife - photoblog

Linia brzegowa północnej części wyspy usłana jest wystającymi z wody skałami, klifami i kamiennymi plażami








Zapuścimy się aż do Benijo, niewielkiej osady w zapomnianej części Teneryfy liczącej 25 osób - miejsca gdzie jakby czas stanął w miejscu









Spójrzcie tylko na położenie niektórych budynków wzdłuż drogi,
wiszących wręcz nad brzegiem klifu









Benijo








Z dala od turystycznej komercji i tłumów









 Coś dla odwiedzających jest nawet tutaj ale nie na masową skalę









Schowana między górami a wodą wioska żyje swoim życiem









Almaciga w oddali



















 skaliste, mało przyjazne wybrzeże









Benijo ma także dostęp do plaży, która jest popularnym miejscem wśród nudystów 









 Zejście na plażę :) miejsce doskonale odizolowane :)









Z jednej strony góry z drugiej ocean i tylko jedna droga








Którą wracamy w góry









Z małym przystankiem w Roque de las Bodegas - kolejną maleńką wioską przybrzeżną





























 Można tutaj przejść kilkaset metrów wgłąb oceanu dzięki przejściu łączącemu kilka skał 









 naturalne molo



















Na końcu sporo szukających okazji złowienia czegoś co można sprzedać zapewne



















Plaża północnej Tenerify w całej okazałości...








 I w takim to właśnie miejscu przyszło nam skosztować kanaryjskich ziemniaczków - tradycyjnego dania jadanego na tych wyspach, które to z sosem mojo smakują wyśmienicie 
(a tak na marginesie prawdziwa uczta czekała nas pod koniec dnia)







Ocierając się ponownie o Taganana kierowaliśmy się w inną część gór Anaga









Drogą w chmury prowadzącą









Zostawiając krajobrazy północnej Anagi









Z jakże malowniczo położonymi drogami









Czekał nas tunel za którym miał się ukazać kolejne oblicze gór Anaga