Friday 10 August 2012

Francja cz. 22 Lille dla zabicia czasu. Czy warto? (II) / France - Lille - photoblog

Lille to także miasto kwitnącej wiśni






W którym ulice pełne kolorowych wystaw sklepowych konkurują z szaleństwem natury






podobnież jak i historyczne budynki: Kościół Świętego Michała z 1874 roku






Niczym samotny okręt na oceanie architektury












Kościół Najświętszego Serca (Église du Sacré-Cœur) 1875-1898
O laickiej Francji wiele się mówi ale liczba kościołów budowanych wieki temu jest imponująca, faktem jest jednak że powoli stają się obiektami tylko czysto historycznymi 





Ta cisza...





i przestrzeń






















Place du Général-de-Gaulle - inaczej nazywany Grand Place
Duży rynek w Lille w którym życie wrze non stop a większość kieruje kroki w tą część miasta











Plac otoczony historycznymi budynkami z pięknymi fasadami, gdzie siadając przy fontannie przy kolumnie bogini można spędzić czas beztrosko ciesząc się widokiem otaczających budowli


































Po prawej Theatre du Nord (Teatr Północny) budynek z 1717 roku























Nie omijajcie tego miejsca będąc w Lille, jest zdecydowanie warte odwiedzin 
Jedna z uliczek prowadząca do kolejnego placu (Teatralnego)









Z placu doskonale widoczny budynek Starej Giełdy (Vieille Bourse) wybudowany w latach 1652-1653
jest jednym z najbardziej prestiżowych zabytków miasta a w tej kwadratowej budowli odwiedzając jej dziedziniec (można przejść przez budynek na kolejny plac) znajdziemy się w klimacie starych książek, plakatów, zdjęć





























I tutaj nudzić się także na pewno nie będziecie!

















































































Spoglądając od czasu do czasu w okno na Wszechświat


















A cóż piszą w dzisiejszych gazetach?










Wejście na Plac Teatralny (Place du Theatre)






 Równie wspaniale ozdobiony budowlami, fasami kawiarenkami tworzącymi wspaniały klimat starej części miasta 







 Gmach Izby Handlu i Przemysłu z początków XX wieku








Obok niego natomiast gmach opery wybudowanej w latach 1907-1913






 Kończąc naszą francuską przygodę w Lille możemy z ręką na sercu polecić to miasto każdemu ocierającemu się o tą część Francji a już na pewno tym co przyjdzie im spędzić trochę czasu np na oczekiwanie na pociąg Eurostar. Wówczas kochani nic tylko w miasto! 
 Nie bez przyczyny wybrane w 2004 roku Europejską Stolicą Kultury

Pozdrawiamy!