Tuesday 18 April 2017

Polska cz. 14 Tatrzańska wyprawa przy 30 stopniach z dzieciakami. Trochę o Hawraniu oraz Morskim Oku / Poland - Tatras -Photoblog


 Kolejny gorący dzień gdzie nawet najwyższe położenia w Polsce nie dają wystarczająco chłodu by zapomnieć o temperaturze. Jesteśmy w drodze na Łysą Polanę i w planach mamy Morskie Oko które spoglądając z okolic Hurkotnej Polany jest dobrze schowane  w w paśmie Tatr Wysokich









 Zakładając że upalne lato zniechęci jakąć część ludzi i pozwoli znaleźć miejsce parkingowe z którego wyskoczy brygada letnich miłośników gór :D 









 Więc zapomnijcie o parkowaniu w okolicach Łysej Polany w okresie turystycznego szału... graniczy to z cudem bez względu na porę dnia czy to wjeżdzając od strony polskiej









  czy też słowackiej









 Jest jeszcze parking w Palenicy Białczańskiej gdzie na drodze dojazdowej podobnież o wolnym miejscu możecie pomarzyć. Pozostaje miejsce na parkingu co w sumie daje najlepszy punkt startowy jeśli jednak jest przepełniony droga do Palenicy dla zwykłych samochodów zostaje zamykana już przy zjeździe z 960 DK co nas spotkało wcześniej i postanowiliśmy przeskoczyć na kilka chwil na stronę słowacką
(tutaj już przy otwartej drodze jedziemy do Palenicy, wróćmy jednak na chwilę do strony słowackiej)









 Kilka kilometrów do naszych południowych sąsiadów dla ciekawości poznania niepoznanego









 Oto mamy przed sobą Hawrań (po lewj) i Płaczliwą Skałę rozdzielone Strzystarską Przełęczą
dalej w prawo Kominy Zdziarskie










Widać również Dolinę Bielskiego Potoku i możemy podziwiać Tatry Bielskie










Tutaj dopiero jest gdzie chodzić :) ale poczekamy jeszcze...









Aż wszyscy podrosną :)










Czym się charakteryzują Tatry Bielskie? Jest to pasmo Tatr położone poprzecznie do grani głównej Tatr i stanowi swego rodzaju ścianę za którą znajdują się najwyższe z najwyższych. Położone są po stronie słowackiej i nie wiem dlaczego ale na tym odcinku który pokonaliśmy z Łysej Polany ruch turystyczny właściwie zamarł. Im dalej tym ciszej...spokojniej a jak widzicie panorama Tatr słowackich jest przepiękna na tym odcinku









 Dodam jeszcze, że Hawrań jest najwyższym szczytem Tatr Bielskich (2152m) i najwyższym w całych Tatrach szczytem wapiennym a na jego zboczach znajduje się kilka jaskiń gdzie najbardziej znana Jaskinia Strzystarska jest najgłębszą w Tatrach Bielskich (201m)









Wracamy w nasze Tatry na rodzinne wspinanie się na Morskie Oko (chyba najbardziej optymalny wariant przy naszym składzie i warunkach meteo)










Sam przejazd drogą 66 jest czystą przyjemnością






























Droga do Palenicy (parking) otwarta za kilka minut wyruszamy w górę gór 💪








 W tak pięknych okolicznościach przyrody ostatnie podkarmienie :)









i jesteśmy gotowi!









Zatem kilka słów o tej części Tatr dla mniej wtajemniczonych
 Przede wszystkim należy pamiętać, że Morskie Oko to Tatry Wysokie zatem to nie Zakopane. Oddalone ok 25 km od miasta gdzie przy niezliczonej liczbie busów za ok 10 zł od osoby stanie się waszym łatwiejszym celem do zdobycia. Busem dotrzecie tutaj (Palenica Białczańska) w około 40 minut, samochodem ok 30. Droga do jeziora jest idealna dla rodzin z dzieciakami i wózkami, asfalt cały czas z nie wymagającymi większego wysiłku wzniesieniami. Bywa w lecie zatłoczona do tego mnustwo powozów górali wiozących mniej aktywnych turystów prawie pod samo jezioro za około 40 zł/os. Czas wejścia bez żadnych przyspiszeń (rodzinny) ok 2,5 godziny (bryczką 30 minut), zejście 2 godziny. My wyruszyliśmy z Palenicy ok 14 i nie śpiesząc się zamierzaliśmy spędzić resztę dnia właśnie w tej części Tatr. Odcinek do pokonania to około 9 km w jedną stronę zatem 18 kilometrów wspaniałej wycieczki dla dzieciaków...pod warunkiem, że macie wózek dla tych najmłodszych!
Przez pierwsze kilometry możemy podziwiać Dolinę Białki leżącą na granicy polsko-słowackiej (druga co do wielkości dolina w Tatrach) Zatem spoglądajac na powyższe zdjęcie - tereny leżące po drugiej stronie doliny należą już do Słowacji. Położenie Palenicy Białczańskiej - 984 m






3 kilometry dalej (1100m) Wodogrzmoty Mickiewicza
Zawdzięczamy to potokowi Roztoka wypływającemu z Doliny Pięciu Stawów. Wodogrzmoty to kilka kaskad, największe z nich to Wodogrzmot Wyżni, Pośredni i Niżni. Z mostu ze szlaku do Morskiego Oka możemy podziwiać Pośredni. Skąd taka taka nazwa? Spowodowane jest to hukiem wody jaki opada i odbija się od kamieni na swojej drodze. A Mickiewicz? Nazwa została nadana w 1891 roku i upamiętnia sprowadzenie prochów poety do Polski w 1890 roku


















Potok Roztoka




















Zielono mi... 


















Za wodospadem mamy odbicie na Dolinę Pięciu Stawów (zielony szlak)










Stąd także dotrzemy do schroniska w Roztoce










Mijamy leśniczówkę TPN Pod Wantą i wkrótce będziemy wędrować wzdłuż Doliny Rybiego Potoku (aż do Morskiego Oka), która to odgałęzia się od Doliny Białki. 





















Chwila odpoczynku/relaksu :)










I kolejny już na Polanie Włosienica. Przystanek końcowy dla tych co podróżują z góralami. Stąd już tylko kilkanaście minut do jeziora a po drodze mamy dosyć spory punkt gastronomiczny w którym (jeśli ktoś się nie przygotuje na drogę) można zjeść, napić się i pokonać ostanie kilkaset metrów










Ostanie minuty po lewej widoczny jeden z małych stawków (Rybie Stawki) tuż przed Morskim Okiem










Na miejscu
Morskie Oko 
17:04 tempem niedzielnym
Wysokość  1406 m (schronisko PTTK)







Co widać z Morskiego Oka? Ano jest na co popatrzeć! Zaczynamy od prawej
Mnich, Cubryna, Mięguszowiecki Szczyt Wielki, Mięguszowiecki Szczyt Pośredni, Mięguszowiecki Szczyt Czarny, Wołowy Grzbiet, Wołowa Turnia










Kontynuacja
od prawej Żabia Turnia, Żabi Koń i dwa ostatnie od lewej Niżnie Rysy i Rysy
Zatem stojąc przy Morskim Oku możemy podziwiać spory zestaw dwutysięczników z uwzględnieniem najwyższej góry Polski










Powiększenie z filtrem centralnie  od lewej Rysy Niżnie i Rysy
Wysokość jest tutaj mylna gdyż oddalenie szczytów błędnie nam oddaje w skalę wielkości










I nic tylko oddawać się refleksji i opowiadać o pięknie tego miejsca










Powyżej największego jeziora Tatr na szlaku na Rysy znajduje się Czarny Staw, najdalej na południe wysunięte jezioro Polski










Położone w kotle polodowcowym 188 metrów powyżej lustra Morskiego Oka jest ostatnim przystankiem wodnym dla udających się na Rysy










Brzeg jeziora tuż przy schronisku w okresach letnich jest zazwyczaj oblężony ale nie ma problemów ze znalezieniem własnego miejsca bezpośrednio przy wodzie










Z tego miejsca też w niewiele ponad 4 godziny zdobędziecie Rysy... jeśli jesteście na siłach










I czegóż więcej potrzeba...










A takie widoki nie powinny was tutaj dziwić, często można spotkać nurków w jeziorze czy to w celach treningowych czy po prostu dla poprawienia standardów obleganego przez tłumy jeziora ( czystość dna)











Głębokość jeziora wynosi 51 metrów więc można śmiało nurkować












I tylko można się zastanawiać na jaką głębokość schodzą dzisiaj panowie










18:33 schodzimy










Droga powrotna już nie była zatłoczona, były odcinki gdzie głucha cisza nas otaczała do parkingu dotarliśmy przed 21 ...taki był dzień.