Wykorzystaliśmy miasto do uzupełnienia kilku produktów (miasto ma dwa supermarkety) i nawet przy liczbie mieszkańców 1800 dostęp do różnych usług jak i rozwój miasta porównywalny jest do kilkudziesięciotysięcznego miasteczka z kontynentu. Islandczycy radzą sobie doskonale!
Niezwykłe krajobrazy w tle spacerując ulicami miasteczka
Nie musicie się obawiać pustych półek w sklepach/marketach. Są wypełnione towarem i w większości produktami nam dobrze znanymi, Nie powiem, żeby było tanio jednak nie wyjeżdża się tam w celach konsumpcyjnych wszak. Zawsze znajdziecie tańszy odpowiednik drogiego produktu
.
Obecność lodowca jest widoczna z wielu miejsc na mieście (tutaj parking marketu) Przede wszystkim jednak mroźny wiatr i temperatura niższa niż w innych częściach wyspy tutaj dominują
Wyruszamy dalej. Pięknie
To się nazywa dzikość życia!
I dzikość natury!
Kolor oceanu na wysokości Jökulsárlón (jeziora powstałego z wody z topniejącego lodowca Vatnajökull)