Wąskimi drogami wciśniętymi w zielone korytarze południowej Anglii zmierzamy do kolejnego miejsca
Docieramy do małej wsi rybackiej (także portu) położonej tuż przy Penzance na półwyspie Penwith
Wioska uchodzi za jeden z piękniejszych ośrodków turystycznych Kornwalii zatem zróbmy sobie spacer ulicami Mousehole żeby przekonać się o wartości tego miejsca
Wąskie uliczki ozdobione niezliczoną ilością roślin, kafejki, galerie, restauracje
Widoki jak z wysp gdzie słońce nigdy nie przestaje świecic
Nawet budka w scenerii tropikalnej
kilka metrów kwadratowych czyjegoś ogrodu...
która w czasie odpływu zamienia się w plażę pełną łodzi
Zaglądając do ogrodu jednego z domów
gdzieś przy może stuletnich drzwiach kartka z prośbą o wrzucenie funta za worek muszli na progu domu (nikogo nie ma, nikt nie sprawdza)
To się nazywa wiara w społeczeństwo!
a zestawy muszli niczego sobie!
Co się kryje w niektórych uliczkach?
Tak! Na południu Anglii rosną bananowce!
Nawet kwitną!
Zostawiamy teren pana czarno-białego i szukamy dalej piękna w tej wiosce
Więc.... Kochani... zapraszamy do Mousehole!
Warto zapukać do tej wioski!