Tylko niespełna 5 kilometrów od Land's End (końca ziemi południowej części wyspy) znajduje się znacznie ciekawsze miejsce na spędzanie wolnego czasu. O jego magii przekonacie się oglądając zdjęcia poniżej. Witamy w Porthcurno!
Droga prowadząca na plażę... my jednak kierujemy się w innym kierunku. W górę
Błękit i zieleń, dominujące kolory tej części wyspy w czasie pogodnych dni
Wszystko wskazuje na to, że tam może się znajdować wspomniana plaża
Jak najbardziej! Poszukamy jednak innego dojścia do tej plaży
Już prawie na górze!
Jak się okazało na górze znajdował się parking... no ale przecież planujemy zejść na dół
To bajkowe miejsce to Minack Teatre - teatr skalny (wykuty w skale pod klifem - pierwsza sztuka miała miejsce w 1932 r.). Teatr podczas którego widzowie pod gołym niebem na tle scenerii otwartego morza oglądają sztuki (od czerwca do września)
Przed wejściem do teatru znajduje się Minas Garden - mały ogród, który urzeka bogactwem roślin i kolorów!
I naszym oczom ukazała się plażą na dole
Zatoka Porthcurno z plażą wyjątkowo malowniczo się prezentuje!
Naszemu małemu podróżnikowi takie widoki chyba nie przypadły do gustu :)
W czasie naszej wizyty odbywało się przedstawienie i nie było wstępu do teatru. Scena znajduje się w niewidocznej ze ścieżek części klifu (za budynkiem)
Pozostało nam wówczas znaleźć drogę do plaży...
Być może ta...
Czy aby na pewno?
Są schody!
Stromo ale cóż, jedyna droga...
Za nami widoczne schody do teatru znajdującego się za skałami
Jedna z dziesiątek ukrytych plaż Kornwalii
Musiałem odwrócić uwagę małego bohatera, żeby sprawdzić temperaturę wody... cieplejsza niż w Bałtyku ale nie wystarczająco żeby szaleć (czerwiec)
Niezapomniane miejsce