Tuesday 24 July 2012

Belgia cz. 9 Brugia fotograficznie, czyli Flamandzka Wenecja krok po kroku w obiektywie / Belgium - Brugge - photoblog


Ulicami Brugii
(gdy miasto jeszcze śpi)















































































Co powiedziałby Monet lub inny impresjonista stojąc na tym moście?





































Dworzec autobusowy w Brugii






Ktoś wpadł na pomysł by każdy kosz w parku oznaczyć tablicą na stojaku pozwalając każdemu dostrzec go z oddali... głupie to nie jest przyznacie :)







Dworzec kolejowy w Brugii i już kilka metrów do hotelu a jak to jest z nocowaniem tutaj?
O tym w następnym poście, 
zapraszamy!

Sunday 22 July 2012

Belgia cz. 8 Brugia fotograficznie, czyli Flamandzka Wenecja krok po kroku w obiektywie / Belgium - Brugge - photoblog


Ulicami Brugii
(gdy miasto jeszcze śpi)


Nie ma lepszej pory na wędrówkę po mieście jak wczesny ranek






Te same miejsca odkrywane po raz kolejny...





Podziwiając detale każdego domu na ulicy


















Dzisiaj czy kilkaset lat temu... niewiele symbolów XXI wieku pojawia się w niektórych częściach miasta
























































Ogrody między kanałami a domami niczym oazy...





dające nie tylko radość dla oka ale i spokój od miejskiego życia







































































A miasto powoli się budzi do życia

Wednesday 18 July 2012

Belgia cz. 7 Brugia fotograficznie, czyli Flamandzka Wenecja krok po kroku w obiektywie / Belgium - Brugge - photoblog


Wieczorne podglądanie miasta


Jeden pokój jednej osoby w jednym domu na jednej ulicy
Brugia nocą nie śpi 





Wystawa sklepu z odzieżą dziecięcą






:) a co na to Wasz maluch?






Tutaj pomysł wystawy był prosty: wszystko na półki!





Ta wieczorna cisza w połączeniu z otaczającym klimatem architektury była deserem wieczornego spaceru





To się nazywa dekoracja!






Spacerując  po oświetlonej starówce






Czy gdzieś między uliczkami  
Podświetlonymi mostami





wzdłuż wytwornej pizzerii





oglądając wystawy koronek




Czekoladowego szaleństwa





W końcu dojdziecie do wniosku, że rower byłby doskonałym rozwiązaniem na dalsze zwiedzanie miasta i okolicy i raczej nie będziecie mieli problemów ze znalezieniem tego jednego lub dwóch na trasę